niedziela, 22 maja 2011

Długo oczekiwane bieganie...

Z powodu inwazji małych klusek, Edward i Whisky od tygodnia solidnie nie pobiegali.
Dzisiaj  wygospodarowałam czas i znalazłam opiekunkę dla Wnuczków  i pojechaliśmy poszaleć z Malunią :)( MOE Minori ad Majus). Roześmiane pysie i obłęd w oczach z powodu możliwości szaleństw widać na zdjęciach.










Galeria / Gallery
22.05.2011- upalna niedziela

3 komentarze:

Bynajmniej pisze...

Ale uśmiechnięte pysie :)
Pozdrawiam
Marta

Bynajmniej pisze...

O kurka nie wiedziałam , że konto Grzesia się wyświetli :D
uściski
Marta

Minori ad Majus pisze...

Pozdrowionka Pani Marto . Teraz wiem co studiuje Grzegorz ;)

13 -letnia ORIGAMI Minori ad Majus

 Na filmiku babcia "Ori" ORIGAMI Minori ad Majus, kopiąca dołki ;-) te zapędy ma po tatusiu Edwardzie (Nevedith Ofa Ozone)