sobota, 10 grudnia 2011

Spacer Tamisi i Whisky

Dzisiaj na krótki spacer pojechałam z Tamisią i Whisky. Gryzia z powodu choroby została w domu , a Edward dotrzymywal jej towarzystwa.
Poniżej fotorelacja ze spaceru...pierwszy raz od 3 miesięcy Tamisia poszalała na całego :D












Reszta zdjęć w albumie:
10 grudnia 2011

3 komentarze:

ruda kredka pisze...

jej, jakie piruety (:

ruda kredka pisze...

i niech Gryzoldka się kuruje, bo czekamy z niecierpliwością! :D

Minori ad Majus pisze...

Gryzia już czuje się ciut lepiej...ale jeszcze niestety kaszle. My też czekamy na spotkanie z niecierpliwością

13 -letnia ORIGAMI Minori ad Majus

 Na filmiku babcia "Ori" ORIGAMI Minori ad Majus, kopiąca dołki ;-) te zapędy ma po tatusiu Edwardzie (Nevedith Ofa Ozone)