niedziela, 13 stycznia 2013

zimowo, domowo...





3 komentarze:

ruda kredka pisze...

piękne portreciki :D
a jak zima u pipetów?
jak ja wychodzę z Origamką, to w jej głowie tylko "śnieg, śnieg, śnieg". nawet się "załatwić" nie chce. ;)

Olka pisze...

fajny klimat... :)

Minori ad Majus pisze...

Dzięki Dziewczyny!

Zima nam biegnie raczej domowo i pacerowo po parku :D

13 -letnia ORIGAMI Minori ad Majus

 Na filmiku babcia "Ori" ORIGAMI Minori ad Majus, kopiąca dołki ;-) te zapędy ma po tatusiu Edwardzie (Nevedith Ofa Ozone)