czwartek, 10 grudnia 2015

wieczorna zabawa

wczoraj maluchy przeszły szczepienie i chipowanie...miałam nadzieje na jeden dzzień spokoju, po traumatycznym przeżyciu ;-) Nic z tego ...przeszły zabiegi bezstresowo i dalej roznoszą dom

3 komentarze:

OlaOlaaolaa pisze...

Ale boskie łobuziaki!!! :) Odliczamy dni do przyjazdu! :)

Agnieszka z Pupilu pisze...

My też, my też nie możemy się doczekać. :))) Oglądam zdjęcia i myślę - "jejku, co ja zrobiłam?!" i jednocześnie nie mogę doczekać się tej zmiany w naszym domu. Warjatuncio przewróci nam go do góry nogami. Ekstra! ;) :D

Minori ad Majus pisze...

:) myslę,że jak nie będa już w stadzie whippecim to troszke sie uspokoją :) Pozdrawiamy

13 -letnia ORIGAMI Minori ad Majus

 Na filmiku babcia "Ori" ORIGAMI Minori ad Majus, kopiąca dołki ;-) te zapędy ma po tatusiu Edwardzie (Nevedith Ofa Ozone)