niedziela, 20 listopada 2011

Listopadowy Lucky

Dzisiaj dostałam zdjęcia ze spacerów listopadowych i nie tylko Lucky'ego ( OFICERA Minori ad Majus) oraz jego wujka "Apisa" (I LOVE BRANDY Lazarus) . Lucky to cały tatuś ( fizycznie , a i psychicznie niedaleko spadło jabłko od jabłoni z relacji jego wlaściciela ;) ).

Dzięki Tomku za zdjęcia .















2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Witam :)
Własnie znalazłam twego bloga. Bardzo śliczne psiury. Widać, że szczęśliwe bestie. A na fotce wyżej, jeden pokazuje straszne zębiszcza - nie chciałabym sie z nimi spotkać. :)

Anonimowy pisze...

Lubię psy, zwłaszcza duże ale bardziej to jestem kociarzem, więc one by mnie pierwszą pewnie zgryzły jakby poczuły zapach kotów :) Kiedyś miałam ślicznego wyżła, ale był dość głupi i się zgubił, chyba polazł za kimś na ulicy.

to juz 34 lata jak trwa przygoda z whippetami

  34 lata minęły jak jeden dzień , bo dokładnie 28 listopada 1990 roku zamieszkał ze mną mój pierwszy wymarzony whippet "SAM vel SAMUE...