wtorek, 21 sierpnia 2012

Portreciki

Jako, że po operacji jestem uziemiona ...i nie mogę nic robić ...wzięłam się za segregowanie zdjęć z ostatnich tygodni. To co pewnie nie ujrzałoby światła dziennego teraz ma na to szanse ;-) .
Na początek portreciki moich pipetów .

"EDWARD"

"GRYZIA"

"TAMISIA"

"WHISKY"

2 komentarze:

ruda kredka pisze...

a jutro przyjeżdża kolejny pipet ;)

Minori ad Majus pisze...

Czekamy :-)

to juz 34 lata jak trwa przygoda z whippetami

  34 lata minęły jak jeden dzień , bo dokładnie 28 listopada 1990 roku zamieszkał ze mną mój pierwszy wymarzony whippet "SAM vel SAMUE...