Cóż dzień dzisiejszy był pełen wrażeń...o mało nie padłam na zawał...ale dobrze się skończyło i było bardzo miło:)
Całe zdarzenie opisane jest na blogu Alicji, więc ja nie będę opisywała tego samego...
Zamieszczam kilka zdjęć z szaleństw w ogrodzie : Edwarda, Tamisi i Jacky oraz gospodyni Origamki.
no ostatnim zdjęciu jest "Jacky" ( NUT IN THE SUN Minori ad Majus ) <3
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
to juz 34 lata jak trwa przygoda z whippetami
34 lata minęły jak jeden dzień , bo dokładnie 28 listopada 1990 roku zamieszkał ze mną mój pierwszy wymarzony whippet "SAM vel SAMUE...
-
Sobotę spędziłam razem z Gryzką i Tamisią w Milanówku u Ewy, Andrzeja i Winisia:) Na wspólnym spacer przyjechała również Wiola razem z Wiki...
-
Dzisiaj miałam przjemnośc fotografować Czanti . Dziewczyna ma około 3-4 lat, jest troszkę wieksza od whippeta, ale charakter ma całkowicie w...
-
"Rita Bonita" czyli I LOVE YOU DO BÓLU Minori ad Majus - 11 tygodni. Ta przebojowa, odważna , kochająca dziewczynka ciągle szuka...
4 komentarze:
na tych zdjęciach Jacky strasznie przypomina mi Gryzie, jak odwiedziłyście nas w zeszłym roku. obie z Tamisią goniły z zabawkami i na tych fotkach też to widać. :)
tak, pomijając tamto zdarzenie, było bardzo sympatycznie! :D
Język Edwarda mnie rozbroił :))
No jego miny są bezcenne:D
mnie ten język z krzesła zrzucił ;)
Prześlij komentarz