czwartek, 23 grudnia 2010

Czas prezentów nadszedł

Pyszczki otrzymały paczkę od Sandry właścicielki Reni ( Nut in the Rain Minori ad Majus), a w niej 3 aniołki dla "aniołków" zrobione przez Sandrę , a specjalnie dla  Whisky  ręcznie robioną prześliczną obrożę  ( http://www.unikatoes.de/, http://www.galgo-hilfe.de/).
Pańcia tez coś otrzymała, ale zdjęć zrobić zapomniała ,a mianowicie  białą i czarną czekoladę w kształcie whippeta :D, której mi żal zjeść i chyba wyląduje w whippeciej kolekcji...

Brak komentarzy:

to juz 34 lata jak trwa przygoda z whippetami

  34 lata minęły jak jeden dzień , bo dokładnie 28 listopada 1990 roku zamieszkał ze mną mój pierwszy wymarzony whippet "SAM vel SAMUE...