sobota, 25 grudnia 2010

Świąteczny spacer

Na krótki spacer po raz pierwszy od 2 tygodni poszliśmy całą trójcą :-). Whisky od wczoraj czuje się znacznie lepiej i powoli potruchtała do parku.W roli głównej na zdjęciach głównie Whisky, ponieważ kamień spadł mi z serca, gdy Paszczak poczuł się lepiej...dla mnie to najlepszy prezent świąteczny :D. Oby tylko apetyt jej jeszcze wrócił...


Brak komentarzy:

to juz 34 lata jak trwa przygoda z whippetami

  34 lata minęły jak jeden dzień , bo dokładnie 28 listopada 1990 roku zamieszkał ze mną mój pierwszy wymarzony whippet "SAM vel SAMUE...